Dylemat
Kiedy Cię nie ma istotnie nie szlocham
nie tęsknie obłędnie wiec chyba nie
kocham
lecz gdy ujrzę na nowo cudne Twe oblicze
wszystko wokół nie ważne świat staje się
niczem
Widzę Twoje oczy głębokie spojrzenie
bo jesteś odległym ukrytym marzeniem
i na nowo mnie wielkie pytanie nurtuje
co ja tak naprawdę do Ciebie czuję
Gdy jesteś daleko nie myślę o Tobie
wszystko jest w porządku wszystko dobrze
robię
lecz gdy Cię widzę załamuje ręce
i na nowo zagłębiam sie w mej wielkiej
udręce
To pragnę Twych ramion to znów sie
wzbraniam
czyś mi przyjaciel kochanek nie wiem ja już
sama
i na nowo mnie wielkie pytanie nurtuje
co ja tak naprawdę do Ciebie czuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.