Dylemat
Wystrojony Wiesio koło płotu stoi.
Głowa mu aż dymi od nadmiaru myśli.
Zapytał się sąsiad: co cię kumie boli?
Nad ranem z wesela żeśmy z Helą przyszli.
I jak tam impreza, udała się chociaż?
Oj nawet nie pytaj dostałem po mordzie!
Helę mi zgwałciła też jakaś miernota,
a dziś poprawiny, jak to teraz w modzie.
Pójdziecie zapewne, nie iść nie wypada,
nie co dzień się trafia szampańska zabawa.
Powiem ci, jak sąsiad szczerze do
sąsiada,
ja się mocno waham a Hela iść rada.
Na podstawie zasłyszanego dowcipu
Komentarze (65)
jakieś sado normalnie. pozdrawiam
:)))))) ten gwalt musial byc przyjemny:))) Moc
usciskow Ewaes:)
:)) Mam wrażenie, że już czytałam.
A może tylko słyszałam dowcip. Tak czy siak
uśmiechnął:) Miłego wieczoru:)
Rozbawiłaś!!!
Witaj Ewus, rozbawilas mnie na maxa, hahha.:)
Pozdrawiam.
:)))
Dzięki za uśmiech :)
@zefir - - SPECJALNE PODZIĘKOWANIE ZA 8000 głosik :*)
:*)
@arku w - - wieeeeelkie dzięki :*)
duuuuuuży uśmiech Ewuś :):):)
@zefirku - - cieszy mnie twój uśmiech :)
Dziekuje :*)
@Sabina G
@mysia
Dziekuje wam pięknie :*)
dziękuję za uśmiech pozdrawiam
To Wiesio ma dylemat bo Hela cała w
skowronkach...ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
@krzychno - wielkie dzięki! :) długo się nad tym
glowilam :) ale co dwie głowy...
Haha Heli widać się spodobało i liczy na powtórkę
pozdrawiam serdecznie:)