Dywagacje
Po cóż nam swary, przepychanki,
te przekreślają życia sens,
ono wciąż każe stawać w szranki,
każdy dla siebie szarpie kęs.
I cóż się potem dziwisz bracie,
kiedy oceniać ludzi chcesz,,
słaba jest nota w tym temacie
Homo homini lupus(est).
A tak by można przecież zdrowo,
zamiast wyburzać, stawiać dom,
z dziecięcych marzeń baśń tęczową,
w mądrość pokoleń lekko wpiąć.
autor
magda*
Dodano: 2013-06-08 15:27:22
Ten wiersz przeczytano 1299 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
dziecięce marzenia, jeżeli takowe są
Pozdrawiam serdecznie
Ta ostatnia metafora- prześliczna.
Przesłanie wiersza warte zastanowienia..
Pozdrawiam :)
Jasne, zawsze można się dogadać:)) Pozdrawiam
cieplutko-:)
Magdo...ładna ta dywagacja.Pozdrawiam
Dobry wiersz, a ostatnie dwa wersy cudowne.
Pozdrawiam, Magdo:)
Bardzo ładnie to wszystko jest ujęte.Cieplutko
pozdrawiam.
i słusznie, zgoda buduje...
pozdrawiam
Ciekawe dywagacje, Magdo.
Pozdrawiam :)
Nic dodać, nic ująć magdo. Bardzo dobry wiersz
:)pozdrawiam
Nic dodać, nic ująć magdo. Bardzo dobry wiersz
:)pozdrawiam
Wiersz z bardzo dobrym, mądrym przesłaniem:))