z dzbanem i pochodnią
mam srebrny kilofek i złoty młoteczek
omamiony dźwiękiem dochodzącym z wnętrza
stukam po barierze, poszukuję pęknięć
w szkliwie które chroni twoje piękne
serce
mam łuk refleksyjny i skórzany kołczan
strzały precyzyjne i kliny burzące
ustawiam się, szyję wszystkimi w to
miejsce
gdzie najmocniej brzmiało echo tego
serca
***
masz dzban i pochodnię
czasem mnie odwiedzasz
twarz oświetla płomień
dzban zostawiasz w sieni
mówisz tajemniczo, niewiele
półszeptem
przynosisz wyzwanie którym
wiesz, że jesteś
wychodzisz bez oznajmień
nie zostawiasz śladów
poszedłem raz za tobą
sam zostałem
mokry
Komentarze (100)
Nie mogę zostać teraz. Muszę się przygotować do
wyjazdu. Bej zabiera mi koordynację :-)))
*no dobra, ja swojej części dotrzymam, ze względu na
Twoją niewymierność.
Jeśli odejdziesz Deby, umowa siądzie a wtedy będę
wyzywał wszystkich dookoła. Czy chcesz coś zmienić w
sobie dla mojej satysfakcji a we mnie dla swojej?
-jeśli chcesz to zostań.
Strasznie lubię czytać komentarze pod twoimi
wierszami...a szczególnie pod tym, zamieszczonym już
drugi raz :)
Zgadzam się z @marce pani - prawdziwa poezja, zresztą
jak większość twoich wierszy.
Czy uda się poznanie?
Niektóre kobiety pozostają Tajemnicze do końca życia
:-))
Taka natura...prawda jest często zaskakująco
prosta...ale liczy się w życiu głównie droga do niej.
Pa. Pisz...
Dziękuję Marcepani, Twoje słowa dużo dla mnie znaczą.
Bardzo mi się podoba. On wszystko u niej wybada. Ma
czym :) młoteczek i kilofek - precyzyjny - łuk i
skórzany kołczan - i jako myśliwy... poczuje zew,
wyzwanie - zawsze - za tajemniczą kobietą z dzbanem i
pochodnią - ale czy uda się to poznanie? któż to wie -
dla mnie ten wiersz to prawdziwa poezja.
Sądzę, że kobieta jest niewymierna. Można ją zważyć,
zmierzyć obwód w biuście i w talii, ale zawartość jej
duszy pozostanie dla mężczyzny niewymierna.
Pozdrawiam.
"stukam po barierze, poszukuję pęknięć
w szkliwie które chroni twoje piękne serce"
fajne
wiersz na +
przez muśnięcie dzbana,
przez policzki z lekka
zapłonione
(uciekam, uciekam... ):)
Zastanawia mnie wielokierunkowość tego przekazu. duży
plusik +++
Pozdrawiam ;)
Pozdrawiam serdecznie:)
miłego wieczoru
Ok. kupuję
Ten wiersz jest bardzo dobry :)
ma urok,świetne metafory i dobrze się czyta:)
To jest wiersz o niewymierności.
Dziękuję za czytania i komentarze
Wytłumacz Pani Catlerone, bo ja nie mam siły :-))