Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziadek i Babcia

Z cyklu "Antywierszyki" (bajka dla doroslych)

Dziadek i Babcia w jednej stali chatce
Babcia na dole, a dziadek... na strychu
Dziadek (bo nie mógł się skarżyć swej matce)
Dzwoni do kumpla „ chodź, ratuj mnie Rychu,

Moja kobita zaprasza młodzików
Z nimi wyprawia zbereźne swawole
Jam jest zamknięty, jak kura w kurniku
Aż trudno myśleć, co dzieje się w dole

Dźwięki przedziwne, tupania, sapania
W górę dochodzą, spokoju nie dają
A zejść nie mogę. Ach złapać mi drania
Pomóż, i rozpraw się szybko z tą zgrają”

Rychu jak zawsze, gotów do pomocy
Łapie za łoma, siekierę... i noga!
Pędzi przez pola ile tylko mocy
Dopada chaty... w niej Babcia „nieboga”

Karmi cielaczka, co nie chciało krowie
Wymię podoić. Babka, łyp na Rycha
W ręku siekiera, lecz co on ma w głowie
Z takim narzędziem? Jeden ruch i kicha!

Babcia „nieboga” (tak by można sądzić)
Ma refleks młódki i na pomysł wpada
„Rysiu... chodź bliżej... gdzie ci ręka błądzi?
Wiedz, że to będzie mego dziadka zdrada

On tam na strychu, zamknięty, „biedaczek”
My tu na dole... co robisz świntuszku
Co tak od razu ? nie mozna inaczej ?
Więcej finezji, wpierw pogładź po brzuszku".

Dziadek „biedaczek” (tak go Babcia woła)
Patrzy ze strychu przez dziurkę od sęka
„A to dopiero... moja Babcia goła
A Rychu kumpel... ładna mi wyręka !”.

Rzucił się do drzwi, lecz one zamknięte
Okno otwiera, sznur w dole ląduje
„Zobaczysz Rychu, też będę zajęty
Z twoją kobitą sobie pofigluję”

Jakoż pomyślał, tak i jest na dole
(Rychu z „niebogą” hopsają aż dudni)
Dziadek choć z laską, tak pędził przez pole
Że wyhamował u Rycha przy studni

Stuk, puk „otwieraj”! I otwiera Ania...
Kobieta piękna. Dziadek... odurzony
(Ani bielizna ledwo ją osłania)
Poczuł jak biją mu z radości „dzwony”

Rychu, ten zdrajca, miał żonę młodziutką
Przy dziadku smyk to,trzydzieści lat młodszy
Zatem w tej bajce Dziadek miał malutką
Przewagę, był starszy. Ania mówi – słodszy.

Bajka ma morał, co sam się napisze
Ja trzymam pióro, ono treść wyskrobie:
„Nie myśl, że stary, głuchy i nie słyszy...
Zrobisz mu na złość... to odbije sobie”.




Październik 12, 2017

... następne „Antywierszyki” wkrótce... Dziekuję za zaglądanie do mnie ! -

autor

Pan Bodek

Dodano: 2019-02-17 04:18:13
Ten wiersz przeczytano 3680 razy
Oddanych głosów: 54
Rodzaj Bajka Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (77)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Na wesoło, młodzi mogą a dziadkowie nie?
Pozdrawiam

Pan Bodek Pan Bodek

waldi1,
Dzieki.
Bardzo sie ciesze z Twojej wizyty :)

Pan Bodek Pan Bodek

mily,
Milo mi, bardzo. :)

waldi1 waldi1

super z uśmiechem i tak trzymać ...

Pan Bodek Pan Bodek

Witam Moi Drodzy. Serdeczne dzieki za przeczytanie.
Jestem dopiero teraz, bo u mnie byla noc kiedy
zagladaliscie.

bronislawa.piasecka,
Ciesze sie z Twojej Wizyty :)

cage,
Dzieki i pozdrawiam :)

MariuszG,
Prosze uprzejmie i dzekuje :)

e.jot,
Ty Ewo zawsze cos zauwazysz (Rychu),
Serdecznosci :)

Lila Teresa,
Krotko mowiac: wesole jest zycie staruszka...
POzdrowienia :)

marcepani,
Nieduzo...troszki ino (ale z dziewczyno!),
Serdecznosci :)

krzychno,
Nie hamuj sie. Jak widzisz duza "niedorobke", daj
znac. Tylko mi pomozesz. Pozdrowionka :)

joannabarbara,
I swieta prawda. Z usmiechem :)

Chicago,
Ciesze sie z Twoich odwiedzin.
Z uszanowaniem :)

Angel Boy,
Witam i dziekuje.
Serdecznosci :)

AMOR1988,
Ciesze sie, ze troche rozbawilem.
Pozdrawiam serdecznie :)


AMOR1988 AMOR1988

Świetna Wesoła bajeczka.

Angel Boy Angel Boy

Własnie, pewne morały same się piszą :) Pozdrawiam
serdecznie +++

Chicago Chicago

dziadek i babcia na wesoło i na goło

joanna 53 joanna 53

świetna bajka
jak wdać nie zawsze można liczyć
na pomoc,bo nie wiadomo kto nosi się z jakim zamiarem,

pozdrawiam:)

krzychno krzychno

Witaj Bodku:)

Nie ukrywam,że z przyjemnością przeczytałem Twój
wiersz.Może bym znalazł kilka mankamentów ale to
byłoby już czepianie się:)

Pozdrawiam:)

marcepani marcepani

oj działo się, działo :))))

Lila Teresa Lila Teresa

Bo dzisiejsze babcie i dziadki to cho cho a może i
więcej, zabawna i prawdziwa baja:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:))))))))))
Dzięki za (u)śmiech do porannej kawy:))))
Świetny antywierszyk i znając już Twoje poczucie
humoru - czekam z niecierpliwośćią na następne.
Babcia Ewa;-)

PS Rychu ma bogatą paletę upodobań...

Miłego dnia:-)

MariuszG MariuszG

A to się porobiło ;-)
Dzięki za uśmiech z rana.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »