Dziadek u lekarza
z przymrużeniem oka było o babci ...teraz o dziadku
przyszedł dziadek do lekarza
a był bardzo zmartwiony
powiedz panie doktorze
czy będę uzdrowiony
zwabiła mnie sąsiadeczka
a było to we wtorek
pofiglowałem sobie
rozerwał mi się worek
lekarz pyta zadziwiony
czy to worek mosznowy
nowego to ja nie mam
chyba że ten gumowy
com go kupił dziś w aptece
nie jestem frajerem
muszę się zabezpieczyć
jak jadę rowerem
dobrześ trafił miły dziadku
opieką cię otoczymy
jak masz z sobą gruby portfel
to przyszyjemy przeszczepimy
za pieniądze można wszystko
wrócisz od nas zdrowy
jeszcze nieraz pofiglujesz
bo będziesz jak nowy
Komentarze (51)
Marianko i u Ciebie wesolutko:). Ot Ci Dziadek, super.
Pozdrawiam serdecznie
jak przyszyją to dziadkowi,pofigluje jak
należy..fajny,prześmiewczy.Pozdrawiam serdecznie.
miejmy nadzieje,że dobrze przyszyty jeszcze dziadkowi
długo bedzie słuzył
pozdrawiam serdecznie:)
Ta piramida z myśli śpiewa przebłyskami doprawionymi
zwinną wiarą.
żeby chorować trzeba mieć kasę to prawda pozdrawiam
"za pieniądze można wszystko"...jednak chyba nie
wszystko, ale worek dziadkowi z pewnoscia:)
Pozdrawiam serdecznie:)