Dziadkowi
Zawsze był taki cierpliwy
Dużo bardziej od mojej mamy
Godzinami chodziliśmy po parku
Garściami zbierając kasztany
Nawet gdy bywałam niegrzeczna
To nigdy się długo nie złościł
Idąc z nim ulicą za rękę
Czułam jak świat mi go zazdrościł
I mimo że odszedł niby na zawsze
To wiem że kiedyś się spotkamy
Tam gdzie jesteś teraz Dziadku
Chyba też rosną kasztany ?
Komentarze (14)
warto wspominać ciepły wiersz od serca stworzony
pozdrawiam ;))
Wspamiałe wspomnienie..
Ładnie o wspomnieniach. A to rzecz czasami bardzo
cenna. Faktycznie skacze się trochę czytając co efekt
daje lekkiego rozkojarzenia:) Ale w tej materii się
wypowiadał nie będę, mądrzejsi już to powiedzieli.
Drugi wers od dołu Tak/ Tam chyba być powinno:)
Pozdrawiam
K.
delikatnie, pogodnie i z tęsknotą :-) podoba mi się
:-)
Postaram się wykorzystać tę uwagę dotyczącą rytmiki :)
Dziękuję bardzo !
Z dużą czułością napisane wspomnienie, podoba mi się.
Rada margot5 bardzo pomocna. Polecam do czytania na
podobny temat wiersz autorki sarna33
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rozmowy-kotem-37430
Pozdrawiam :)
Witaj Kasju:)
Ciepło i z miłością wspominasz swojego dziadka. Miłość
dziadków do swoich wnuków jest najpiękniejsza i
bezwarunkowa. Rodzice wychowują a dziadkowie
rozpieszczają, takie ich prawo a cała rodzina na tym
zyskuje.
Pozdrawiam:), miłego dnia.
Piękne wspomnienie dziadka. Pozdrawiam :)
(wiersz ma rozchwianą rytmikę z powodu różnej ilości
sylab w wersach, gdybyś to trochę poprawiła, byłoby
super)
Niezastąpieni dziadkowie:)Z uczuciem o nich,aż do
wzruszenia:)
Pięknie, sam jestem dziadkiem, więc wyjątkowo mnie
wzruszył.
Cieplutki, sympatyczny wiersz:)+
Taki ciepły rymowany wpis do pamiętnika. Prosty a
cieszy.
Sympatyczny. Na pewno każdemu przypomni jego dziadka.
Serdeczności.
Ciepły wiersz - wspomnienie...
Pozdrawiam.