Dziecięce marzenia...
Proszę - przynieś mi co masz,
...to mi wielką radość dasz.
Aby matuś zdrowa była,
...i się z tatą nie kłóciła.
Taką kurtkę jak ma Krzyś,
...bardzo proszę - przynieś dziś.
I zabawki też bym chciał,
...te co kupić chrzestny miał.
Jeść cukierki wciąż...nie zdrowo,
...wolę chleb ja z pasztetową.
Wielka radość by nastała,
...gdyby pani na zeszyt...dała.
Żeby bieda poszła precz,
...chcemy w domu radość mieć.
Mikołaju, przyjdź na pewno,
...chociaż chwilkę pobądź ze mną.
justyn
Komentarze (39)
Smutne te marzenia dziecka ,ja jako dziecko miałam
zupełnie inne.Lubie mikołajki i lubie usmiech w oczach
dziecka.
Troche smutny wspomieniami powiało marzenia każdy ma
inne w sumie niech mikołaj sie o to martwi .
Marzenia mikołaj spełnia zawsze coś szczególnego da!
Ładny wierszyk który przypomina że każdy jakieś
marzenia miał.
Tak Justynku to marzenia nie z Twojej półki. Ale
niestety moje marzenia dziesiątki lat temu takie były.
A dzisiaj o Boże, co się porobiło. Marzenie mnie
przerosło, nie tylko się sprawdziło.
Jak milo sie wspomina te lata , kiedy kazde marzenie
KTOS spelnial..czasem
sw.Mikolaj..czasem rodzice..ciotki..to byly
dobre czasy..a teraz kto spelnia Twoje
marzenia?..
Piękny choć bardzo smutny wiersz...styl i klasa
M.Konopnickiej...dalszy komentarz zbędny, on sam
opisuje siebie i naszą rzeczywistość.
wypatruj Mikołaja...za taki wiersz napewno zostawi
prezent.Pozdrawiam
Wszystkie dzieci nasze są...ja też proszę..daj im
dziś...wszystko
różne marzenia mają dzieci....zazwyczaj o zabawki
chodzi....