Dzień
Dzień
Pusty dzień nadchodzi,
Wstajesz by iść z życiem mierzyć się,
By dawać z siebie wszystko to,
By móc wyzbierać każą z gwiazd,
By z podniesioną głową zasnąć znów,
I powędrować na nowo do krainy snów,
By tam ukoić smutki i znaleźć receptę na
cierpienie,
I na szybkie miłości uleczenie,
Miłości która w tym chorym dniu nas
spala,
Aż spali na wieki..............i,
Zamkną się już na zawsze moje powieki,
A chwila ta w której kochałem,
Zostanie we mnie jak nie uleczalne,
...........męki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.