Dzień... część I Poranek
Kotku, słyszysz? To jesienny wiatr,
porywając zapomniane liście, szumi za
oknem...
Złote promienie wschodzącego słońca
ukradkiem zaglądają przez okno...
Otwórz oczy, i zobacz jak piękna jest ta
złota jesień...
Wypoczęłaś? Nasz taniec ciał trwał bardzo
długo tej nocy...
Rozglądasz się, szukając mnie
wzrokiem...
Czujesz? To zapach kawy, a ja z tacą
otwieram drzwi sypialni...
Wierzę w marzenia, dążę do ich spełnienia...
autor
Mirian
Dodano: 2006-11-04 02:20:45
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.