Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

„Dzień dobry”, „dobranoc”.


Już słyszę od samego rana,
budzik dzwoni, a on:
„dzień dobry” – to głos powtarza

Po chwili, jak zahipnotyzowany:
sięgając po tubkę z pastą, słyszę mową zachrypłą, słyszę mową poranną:
„Nie tę, baranie, tamtą”

Syczy głos, a gdy do pracy jadę,
jeszcze stojąc na peronie, widząc ludzi
– tak samo ubranych, Bogu ducha winnych –
słyszę: „spójrz, świat stanął na głowie”

W pracy on nie odpuszcza
co rusz komentując:
„ten przytył, tamta chudsza”
Po niej zaś, ciężkiej, przy miłym objedzie:
„Syn nie dzwoni, córka znów za granicę wyjedzie”

Wieczór: śnieg pada, wszystko przycicha
Nagle coś słyszę. Znów głos? Nie, to kot kicha!

Nic złego w tym głosie nie ma,
raczej banał, raczej dnia rutyna,
po zasłyszanym: „dobranoc” –
wszystko, wszystko się powtarza
wszechświat się na nowo zaczyna

autor

Poukładany

Dodano: 2019-01-13 03:40:47
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

AMOR1988 AMOR1988

Taka codzienność takie rondo życia.

jlewan jlewan

Oto obraz życiowej codzienności.
Miłej niedzieli życzę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »