Dzień Sądu
dla ludzi
Nadszedł...
Chcesz wyspowiadać się ze swoich
grzechów,
ale nie zdążysz, ciężar ich cię zbyt
spowalnia,
Chcesz przeprosić tych, których
skrzywdziłeś,
ale nie możesz, już cię ciemność
pochłania,
Chcesz się z kimś pożegnać,
ale nie zdołasz, czas twego ZŁA się
skończył,
Chcesz jeszcze zrobić coś dobrego,
ale nie potrafisz, już nie masz wprawy,
Myślisz, że wreszcie odpoczniesz w
niebie,
ale tak nie jest, już pochłania cię ogień
piekielny,
Byleś kim byłeś, jesteś kim jesteś,
stałeś się czym stałeś, ale na to
zasłużyłeś;
Chcesz by było inaczej,
ale to już koniec, koniec... koniec...
i przez ludzi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.