Dziewczyna Będąca Marzeniem

To dla Ciebie 13 wiersz, bo w dniu publikacji (18.12.2017) mija 13 miesięcy od pierwszego wiersza dla Ciebie i w 17 strofach, bo 17 miesięcy temu (18.07.2016) zobaczyłem Cię pierwszy raz :)

Noc już nadeszła a ja piszę przed zaśnięciem,
O pewnej dziewczynie dla której bije serce,
I czasem się przyglądam gwiazdom na niebie,
Wierząc, że któraś spełni skrywane życzenie.

Zapisałem już pół kartki i uśmiech się pojawił,
Wraz z nadzieją, że jutro znowu się spotkamy,
Zatem spokojnie zasypiam myślami otulając
Anioła, który rozbite serce złożył w całość.

Następnego dnia spotkałem tak, jak kiedyś,
Tę dziewczynę, przy której smutki zniknęły,
Podeszła po cichu i złapała mnie za rękaw,
A gdy się obróciłem, to czas istnieć przestał.

Ujrzałem Ciebie, tak niezwykle czarującą,
Ze spiętymi włosami ładną, czarną wstążką
I z zamkniętymi oczami uroczo uśmiechnięta
Zapytałaś mnie (bardzo dobrze to pamiętam):

- Hej, nie widzieliśmy się tak dawno...
- Tak, aż nie mogłem przez to zasnąć.
- Oj! To, w takim razie, co robiłeś w nocy?
- Myślałem, jak Cię na spotkanie zaprosić.

Otworzyłaś oczy zarumieniona delikatnie,
I mogłem podziwiać ich piękno, jak dawniej.
Wokół panowała niezwykle cudowna cisza,
Aż w końcu zdecydowałaś się mnie zapytać:

- Co jest na kartce, którą trzymasz w ręce?
- Wyznanie do kogoś, o kim myślę najczęściej.
Przyszło nam tak jeszcze chwilę porozmawiać,
A potem z tej kartki uśmiechnięta przeczytałaś:

"Chcę dla Ciebie dni przepełnione smutkiem,
Obracać w radość, aby ujrzeć Twój uśmiech,
Wtedy nie będzie już żadnym sekretem,
Że uczyniłaś mnie najszczęśliwszym na świecie."

- Przepiękne... To wyznanie jest niezwykłe...
- Dziękuję, jest dla kogoś, o kim ciągle myślę.
- Czy przypadkiem obrazem tych westchnień...
Wtedy do ucha Ci szepnąłem "Tak, Ty jesteś..."

Dodając coś jeszcze zauważywszy, że powoli,
Pojawia się rumieniec na policzkach Twoich:
- Bardzo ładnie Ci w tych białych kolczykach
i szkoda, że tak rzadko możemy się spotykać.

Nagle spytałaś z uśmiechem patrząc mi w oczy:
- To może teraz na spotkanie mnie zaprosisz?
- Chciałabyś pospacerować oglądając gwiazdy,
jeśli na wieczór planów nie masz żadnych?

- Takiego zaproszenia się nie spodziewałam...
- Wiesz, tak się teraz zaczynam zastanawiać...
- Tak? Chciałbyś zapytać o coś jeszcze?
- Po prostu... Cieszę się, że przy mnie jesteś.

- Proszę, zamknij oczy i wyobraź sobie,
że gdy je otworzysz, to dam Ci odpowiedź.
Więc je zamknąłem a po chwili otwierając,
Już mnie tam nie było... Jak to się stało?

Obudziłem się, na zegarku jest prawie szósta,
A obok leży kartka, lecz... całkowicie pusta.
To był tylko sen, choć pokazał swoim czarem,
Że o spotkaniu Cię niewątpliwie marzę dalej...

To marzenie senne połączyło Nasze ścieżki
I ujrzałem uśmiech wyraźnie najpiękniejszy,
Jeden krótki sen a wciąż czuję jego magię,
Której na tym świecie nie opiszą słowa żadne,

Tam przeczytałaś wyznanie w jednej strofie,
Które Ci napisałem, jako anielski chłopiec,
Zatem teraz przekażę niebu zamiast kartce,
Taki mały sekret, który w gwiazdach znajdziesz:

"Może pewnego dnia przeczytasz to wszystko,
Dostrzegając, że dla mnie jesteś Księżniczką,
Która moje życie niewiarygodnie upiększa.
O czym mówi serce, a ja piszę... w wierszach."

I choć dziś Cię spotykam jedynie w snach i marzeniach, to nadal wierzę, że jeszcze los skrzyżuje nasze ścieżki... wtedy naprawdę Cię spotkam... :) I znów ujrzę Twój uśmiech... :)

autor

Angel Boy

Napisany: 2017-12-15 Dodano: 2017-12-18 16:50:30

Ten wiersz przeczytano 4364 razy

Oddanych głosów: 97

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie