Dzik i świnia
nie ukrywam,że napisałam ten wiersz pod wpływem komentarza Sławka(Sławomir.Sad)
Dzik
Dobrze się czuje w lesie
Lubi też ludzkie śmiecie
Glebę w lesie fest użyźnia
Niszczy pola muszę przyznać
Świnia
Pochodzi wprost od dzika
Człowieka raczej nie unika
Chlew jest dla niej domem
Co z nią będzie rzecz wiadoma
Dzik
Jestem ogrodnikiem lasu
Nie róbcie tutaj hałasu
Tego co mi zajdzie drogę
Mocno wnet uszkodzić mogę
Świnia
Wbrew pozorom jestem czysta
Dla mnie rzecz to oczywista
Nie porównuj mnie do ludzi
Bo to we mnie dzikość budzi
Naukowcy i przyrodnicy
Dziki nam w lesie pomagają
Glebę orają szkodniki usuwają
Nie należy ich przeganiać
Kto nam las będzie ochraniać
Świnia służy nam jak może
Ratuje po prostu nie najgorzej
Smutny los domowej świni
Łatwiej święta jest nam czynić
Niech się stanie świat znajomy
Może ją zatrzymać w domu.
"Nigdy nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas a i świnię zdenerwujesz" Mark Twain
Komentarze (37)
dzik to też świnia tylko,że dzika
fajny cykl:)
pozdrawiam serdecznie:)
dzik i świnia to tak jakby wilk i pies, z tym
wyjątkiem, że psów się nie je (przynajmniej u nas)
pozdrawiam Basiu :):)
Ładnie.
dziki nie tylko ryją w lesie- w sadach i polach
uprawnych też ( to prawdziwe szkodniki)
Jak wynika z przekazu, udomowienie nie wyszło świni na
dobre.
Co myślisz o małej korekcie trzeciej strofy:
"Jestem ogrodnikiem lasu
Nie róbcie tutaj hałasu
Tego co mi zajdzie drogę
Mocno wnet uszkodzić mogę" lub inaczej?
Zamiast
"Nie porównuj człeka do świni
Uczłowieczać się nawet na mini"
przeczytało mi się
"Nie porównuj mnie do ludzi
Bo to we mnie dzikość budzi"
Wiadomo, że to jedynie czytelnicze sugestie, z którymi
autorka może zrobić co zechce. Miłego wieczoru:)
Dzik to też świnia, tylko wolna...:)
Fajnie, pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałem pozdrawiam