Dziś nie pamiętam Twego imienia...
Tak naprawdę...to Ty nigdy nie kochałeś
mnie.
Nie ja...tylko ona dla Ciebie liczyła
się.
Wiem, że gdy moich ust całowałeś...
To właśnie jej twarz przed oczami
miałeś.
Ale ja nie jestem ani ślepa...ani
głucha,
Moje oczy widzą, a serce moje słucha.
I tak zbyt długo się oszukiwaliśmy,
obok siebie a wcale razem nie byliśmy.
Dziś już nie pamiętam oczu Twych blasku,
i nie pamiętam dotyku o brzasku.
Popatrz jak to wszystko szybko się
zmienia,
że dziś nie pamiętam nawet Twego
imienia.
Dziś zastanawiam się, co to w ogóle
było?
Czy dla mnie było ważne, i co dla Ciebie
znaczyło?
Teraz wspomnienia są niczym papier
podarte
Więc...ile te słowa, spojrzenia i gesty
były warte?
Na inną przyszłość już nie mamy szans,
Nawet na naszą korzyść nie płynie czas.
Być może kiedyś nasze drogi się zejdą.
Być może nawet myśli się połączą...ale
ciała przejdą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.