Dziś wezmę w niewolę
dziś wezmę w niewolę twoje myśli o mnie
zamknę je w delikatnej pieszczocie
niewidzialnych dłoni
i zagłaszczę nieprzytomnie aż do utraty
tchu
dziś sprawię że zakwitną one wszystkimi
barwami wiosny
i spłyną młodą zielenią nadziei
dziś sprawię że myśli twoje wonne
będą jak piękne kwiaty w ozdobnym wazonie
które podarował ci ukochany
dziś przez szparę w płocie
wejdę na podwórze twego życia
i podejdę ostrożnie pod dom
i z ciekawością zajrzę w okna twej duszy
dziś zdobędę się na odwagę
I zapukam do drzwi w twym sercu
zapukam głośno donośnie
i będę czekał
czy otworzysz mi je na oścież ?
czy mi je otworzysz
i wyjdziesz uśmiechnięta na próg
i zaprosisz do wyściełanego atłasem miłości
sercowego wnętrza ?
a może każesz mi odejść
przegonisz precz mnie i mój cień
w gęstą mgłę zapomnienia ? . . .
moje serce drży niespokojne
moje serce czekające na odpowiedź –
całe drży . . .
a ja i tak dziś wezmę w niewolę twoje myśli
o mnie !!!
wezmę je i będę więził w sobie
te myśli piękne i myśli nadobne
dopóki nie opadną wszystkie mgły
Robert Kruk, 27.03.2006r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.