dziś wieś unijna
odkurzamy starocie... ciąg dalszy...
gdy tak sobie wspomnę
wioskę z lat młodości
to mi się to wszystko
i w głowie nie mieści
żyć nam się trafiło
na świata zakręcie
wszystko tak przemknęło
w takim wielkim pędzie
skok cywilizacji
nie do pomyślenia
za naszego życia
tak wszystko pozmieniał
dawniej do kościoła
wolanty lub wozy
a dzisiaj samochód
i to terenowy
dziś mechanizacja
kombajny, traktory
domy nowoczesne
unijne obory
na wsi trudno spotkać
konia czy też kury
a i krowy chowa
tylko co niektóry
wszędzie satelity
w domach komputery
ze sklepu owoce
warzywa i sery
prawdę powiedziawszy
to się nie opłaca
po co produkować
jak Unia dopłaca
oj słabo ja widzę
tych co tak dumają
bo nigdzie tak nie jest
że coś darmo dają…
w te dobre intencje
Unijne nie wierzę
dzisiaj da złotówkę
jutro pięć odbierze
dziś się łatwo bierze
można pofolgować
i się odzwyczaić
na dobre pracować…
Tomek Tyszka
3 08 2013 Hull
Komentarze (27)
Racja, kiedyś było fajniej na wsi. A teraz jest
zupełnie inaczej, wszystko przez tę Unię. Miłego
wieczoru :)
Racja, kiedyś było fajniej na wsi. A teraz jest
zupełnie inaczej, wszystko przez tę Unię. Miłego
wieczoru :)
prawda, pozbawimy się możliwości produkcyjnych, to
później zapłacimy cenę jaką nam narzucą i zmuszą do
kupienia swoich towarów. Podobno nasza produkcja jest
za droga :(
dzięki wielkie za odwiedziny i jakże piękne oraz
konstruktywne komentarze z których z przyjemnością
korzystam w miarę możliwości choćby czasowych bo jak
widzicie która to już jet godzina a jutro o czwartej
wstaję:(
pozdrawiam pięknie miłej i spokojnej nocki życząc:)
Ech, z tą unią...
Ja tęsknię bardzo za dawną wsią.
Madry życiowy wiersz. Pozdrawiam.
Samo życie dobry wiersz, a te zmiany na dobre nie
wychodzą.
W tytule "unijna" chyba powinno być z małej litery:)
Rytmicznie i refleksyjnie. Miłego wieczoru.
Taki madry wiersz, samo życie opisałeś.
Pozdrawiam
Tomku - co prawda to prawda - miejsca i krajobrazy te
same ale jakże inne już dziś w nich życie
pozdrawiam
święte słowa Tomku...ale zmiany są, czy na dobre to
inna sprawa:) miłego wieczoru
Jak zwykle masz rację Tomku :).Pozdrawiam :)
Dzisiaj nie ma głupich
co za darmo dają,
dając 1 procent
sto ich zabierają.
Pozdrawiam.
Istota filantropii: najpierw zabrać dwa razy tyle, a
potem dać jedną czwartą (nawet nie) tego co było.
To prawda, a my rodacy jesteśmy z tego znani, że już
na wyrost na wszystko narzekamy. Ja nie narzekam, bo
boję się żeby nie było gorzej. Pozdrawiam Ciebie
serdecznie.