dzisiaj jeszcze pogrzeszę

A jeśli jutro będzie koniec świata... wróć... koniec
ludzi?;)

a z jutra na pojutrze i tak dalej
będzie się działo:)

Pozdrawiam:)

Życie bez grzechu jest nudne
więc trzeba ciut zgrzeszyć.
Nim świt znowu nastanie,
nie wstyd to...
;)

-- no cóż, życzę niewinnych grzeszków tej nocy... ;)

Tak jest Andrzejku. Najlepiej zacząć od dziś. Jesteśmy
tacy., ale jak czegoś doświadczymy, to dopiero
zaczynamy od zaraz.Ale dobrze jest,że wiesz, że bez
Boga daleko do proga. Pozdrawiam Cie bardrzo
serdecznie.

Temat z przesunieciem na jutro jest kazdemu znany,
jest to najdluzsze jutro które czeka na zaplanowane
;))))

Też bym poszła pogrzeszyć:-) :-)
Pozdrawiam Andrzeju:-)

świetnie ...jutro tez jest dzień może lepszy od dziś a
na poprawę jest zawsze czas:-)
pozdrawiam serdecznie -
cieszy mnie to że polubiłeś Międzyzdroje - kawa na
molo :-)

Andrzeju poszalej, pogrzesz póki jeszcze można
potem bedzie rozgrzeszenie
pozdrawiam:)

I tak codziennie będzie peel powtarzał że jeszcze
dziś, a od jutra poprawa ;-)
Muzyka ok jak i wiersz.
Pozdrawiam:)

spiesz się peelu z grzeszeniem, bo niedługo wybije
północ,
nie licz na radę nureczki bo czystek grzechu nie zmyje
;)
Andrzejku, pozdrawiam z uśmiechem

mamy już taką tendencję- od jutra się zmienimy ( mój
mąż tak od czterech lat rzuca palenie)

:) pozdrawiam

to ja przewrotnie za Nureczką -
carpe diem - do rana masz czyste sumienie. :)

Swietnie , plus video clip.:)
Pozdrawiam, serdecznie.