Dziwak
kocha choć nie powinien
lubi mimo zdrady,
szanuje mimo ze ma nóż w plecach
głeboko cięta rana
krwawi mu obficie
a on kocha, lubi, szanuje
serce już dawno mu wyrwano
zdeptano z błotem
opluto
zarzucono mu pętlę na szyję
a on żyje i
Kocha, lubi, szanuje
dziwne
autor
Kostek_88
Dodano: 2005-07-03 15:54:35
Ten wiersz przeczytano 401 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.