dziwna jesienna depresja
w przemoczonych butach
opryskany błotem spod kół
z zapomnianym szalikiem
przemarznięty wiatrem
z kieszeniami pełnymi dziur
idę cholera nie wiedzieć czemu
wciąż uśmiechnięty.....
autor
jadon
Dodano: 2007-11-13 00:47:07
Ten wiersz przeczytano 820 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
zaskakujaca końcówka wiersza,zaskoczyła mnie radością
i optymizmem,gratulacje
poprostu serce i dusza tańczą , znam czasem to
uczucie, nic nas nie może załamać, kompletnie nic,
życie jest piękne.)))
no, bo dlaczego nie masz sie usmiechac, skoro wiesz,
ze za ta plucha czeka cieplo.......
Są w życiu piękne chwile,gdy uśmiechamy się nawet gdy
pada deszcz.A to jest dowodem na szczęścia...które Ty
masz:)
myślę, że jesteś po prostu...szczęśliwy...Jacku
Może dlatego ze w Twym sercu zapach łaki wiosennej...i
spiew ptaków na kwitnącej wiśni...usmiechaj sie
dalej...usmiech daje szczescie...