Dziwne życie, dziwny...
Wiersz dedykowany wszystkim którzy też czasem czują się tak jak ja...
Szary dzień
Monotonia
Pobawić dzieciaki, popracować
W domku pomóc rodzicom…
Wszystko takie zwykłe…
Takie normalne…
Wszystko dzieje się w życiu
dziewczyny…
Romantyczka, szalona, kiedy nie widzi jej
osoba najbliższa jej sercu
Kiedy już się zakocha, szybko nie zapomni
Usunie się w cień, gdy inni nie będą już
chcieli z nią żyć…
Wśród przyjaciół i znajomych szaleniec,
jakich mało
Otwarta na ludzi…
Czasem przeżyje trudne chwile, popłacze
Jest pesymistką i optymistką w
jednym…
Można powiedzieć, że realistka…
Ale nie będzie to do końca prawda
Bo ma swój własny świat…
Świat marzeń...
Żyje czasem złudzeniami, że coś jej się
uda…
Rozczarowuje się, gdy nie
wychodzi…
Ma niespokojna duszę…
Pełne wielu uczuć serce…
I nerwy napięte do ostateczności,
zawsze…
Od życia oczekuje radości, spokoju
Prawdziwej miłości, szczęścia z ukochaną
osóbką…
Ciche marzenia…
Rodzina: mąż i czwórka dzieciaków
Dom taki z dużą przestrzenią wokół
Jakiś skalniaczek, za domem sad…
Huśtawka dla maluchów i dla
starszych…
Kolorowe ściany…
Kolorowe życie…
Bez większych problemów, z dobrą
pracą…
Przyjaciółmi…
Ona wszystko chowa w serduszku
I czeka na spełnienie…
Na razie zostaje tylko monotonia
Udawanie, że wszystko jest oki…
A nie zawsze jest…
Niestety…
Którzy czują że czasem nigdzie nie pasują... Że są inni... dziwni... Ale żyją marzeniami, i mają siłę do przetrwania tych smutnych chwil w życiu....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.