Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziwny, nizrozumiały wierszyk

Szedł drogą chrząszcz,
Jabłka dojrzały w słońcu,
Wieczorem spadł śnieg,
Słychać tylko płacz,
Nagle zobaczyłam piramidę,
Strach i krzyk,
I objęły mnie ciepłe ramiona,
Pająk uciekł w ciemny zakamarek,
Kot zeskoczył z komina,
Opadły płatki kwiatów,
Nic nie rozumiem,
Słońce się uśmiecha…..

Może ktoś jednak go zrozumie :)

autor

King-kongg

Dodano: 2007-01-04 11:06:23
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »