Dziwny świat
Dziwny jest ten świat
W nim tkwie ja
Bezradny i słaby,
Smutny i schorowany.
Pragnę ucieczki do świata
Gdzie znajdują się lekarstwa
Na przyczyny mej udręki
Pragne nie odczuwać męki.
Znalazłem nowy świat
Znalazłem upragnione lekarstwa
Zażłyem je dożylnie.
Jestem teraz tu
Odczuwam niedobór snu,
Oczy drapią mnie
Lecz nie usnę,nie dam się
Bo świat na nowo ujrzeć chce.
Straciłem za duzo chwil
Aby kolejne zmarnować znów.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.