Dźwięk nie przetnie
Zapadnie za chwilę.Ta,
której dźwięk nie przetnie -
jak głębia oceanu,
milczenie przedmiotów.
To się czuje w powietrzu,
to się widzi w znakach -
kiedy milknie telefon,
odlatuje motyl.
Już wpełzła szparą pod progiem,
już pod łóżkiem leży
i mości w wielkim fotelu
swoje tłuste kości. Na spacerze
gałęzie, drzewa poplątała
i za chwilę nas zamknie
w szczelny pancerz nocy.
Klucz wrzuci w toń Challengera
lub w inny punkt świata,
gdzie ryba bezgłośnie szepcze,
niesłyszalnie umiera.
Komentarze (28)
:)
bardzo dziekuję Aniu, ale wszystko przemyślałam i
raczej ta zmiana spowodowałaby zaburzenie w tym co
miałam na myśli.
Dobrze opisana śmiertelna cisza.
Robi się zimno przy czytaniu.
Napisałabym w finale
"gdzie ryba łapiąc oddech,
bezgłośnie umiera."
zamiast
"gdzie ryba bezgłośnie szepcze,
niesłyszalnie umiera.",
ale to nie mój wiersz.
Pozdrawiam autorkę:)
Ale zanim zapadnie, zdążyłem przeczytać na głos Twój
znakomity wiersz Halino. :)
Za duż jest na świecie niesprawiedliwości i ciszy.
Wszelkie zło trzeba wykrzyczeć.
Ślę moc serdeczności.
Nureczko droga:) Co do kości, przemyślałam to i wg
tego co miałam na myśli są "tłuste". Dziekuję bardzo
za pokazanie swojego punktu widzenia Komentującym.
Co do ciszy... sa jej rózne odcienie. Zapisywanie
swoich mysli, wiersz na przykład, wymaga ciszy i
samotności. Czy znacie np. życiorys Emily Dickinson?
Pewnie znacie, ja poznaję poetów amerykańskich od
dwóch lat, ale ich historie i zyciorysy czytam teraz.
Polecam gorąco:)
Dla mnie jest to taka cisza międzyludzka - niechciana,
ostateczna, która odbiera oddech i grunt spod stóp
usuwa...
Różne są odcienie ciszy, czasem koi, czasem rani a
czasem dobija.
Pozdrawiam
Nie lubię ciszy, może się jej boję. Kojarzy mi się
mizernie i blado, dlatego pozwól, że czytam :
"... i mości w wielkim fotelu
swoje suche kości... ".
Głębia Challengera pasuje tu jak ulał,- nie ma chyba
cichszego miejsca na Ziemi...
Pozdrawiam
odczytałam - jako ciszę ostateczną.
(ale taką codzienną ciszę osobiście bardzo lubię)
Małżeńskie errata
Moim zdaniem po pierwsze milczenie to zwykle milczenie
w rodzinie może ciche malzensnskie dni po drugie
milczenie jako zasypianie przyrody na zimę zwierzęta
również idą na spoczynek nawet milczenie jako
przejście z nocy w dzień czy ze snu w przebudzenie
pozdrawiam
Dzieki Łukasz, cieszę się, że można wieloznacznie
widzieć ten wiersz.
Każdy kiedyś odejdzie śmierć to chyba jedyna
sprawiedliwość na świecie wiersz dobry można
interpretować na różne sposoby pozdrawiam