ech życie
-- pamięci Tej, która walczyła do końca i do końca spełniała swoje marzenia, w tym szczególnym dniu; Dniu Walki z Rakiem
wspomnienia jak echo wracają
choć świat dziś wcale lepszy nie jest
ból i cierpienie plony zbierają
i tylko śmierć wierna
jak pies
gdybym mogła życie napisać od nowa
słów bym nie żałowała
niestety nie potrafię
mogę już tylko wegetować
ech życie
jakie ty skomplikowane
jednym ścielesz drogę róż płatkami
przed innymi stawiasz konary rozpaczy
jak wykarczować z drogi te konary
jak ominąć kolce by ranić przestały
nie mam już siły przeżyję czy zgasnę
walczyć czy się poddać
zadaję pytanie
człowiek to jak skrzypce jest
gdy ostatnia struna pęknie
kawałkiem drewna się staje
https://www.youtube.com/watch?v=5ZV_1lfK6UQ
Komentarze (44)
Poruszający,dobry wiersz.
Sadzę,że zawsze warto walczyć,nawet jeśli nie zawsze
jest wygrana,ale nie można oddać życia walkowerem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo wzruszający tekst, bolesny. Pozdrawiam
poruszający wiersz, zwłaszcza ostatnia zwrotka
Smutno, ale prawdziwie! Pozdrawiam!
pomilczę bo i co tu komentować życie to nieustanna
walka o przetrwanie Pozdrawiam:))
Oj smutna rzeczywistosc, a coraz wiecej ludzi
przegrywa z ta choroba...
JAK zwykle myśl,myśl bolesna, ubrana w delikatne
słowa...tak jak lubię...
nie wiem co powiedzieć, wiersz piękny choć bardzo
smutny, chyba tylko pomilczeć .....
Wyjechaliśmy na Ziemie Odzyskane. Jeden drugiego nie
znał. Nie mieliśmy żadnej pomocy. To był ro 1948. Mama
miała czterdzieści sześc lat.
Droga Alu. Dzisiaj mam smutny dzień. Moja mama zmarła
na raka. Męczyła się rok. Zostało nas dziewięcioro
sierot, w tym jedna kaleka po Haine Medina. Najmłodszy
brat miał 3 lata. Dodam, że ledwie przeżyliśmy.
Ech życie. Smutne, ale prawdziwe. Pozdrawiam
cieplutko.
Wiesz oddaje aurę smutku i od początku do końca
-smutek. Szkoda, że nie jest tak w życiu jakbyśmy
chcieli. Pozdrawiam.
Jakież to smutne, gdy człowiek przegrywa z chorobą :(
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpag
e&v=4I0LZZDk5CA