Echa
Płyną rzeki przez doliny
słodki głos dziewczyny
ponad polami pszenicznymi
lasu gwar echo niesie
wiatr zasłuchany
oczarowany tymi cudami
otwarł podwoje
rozśpiewały skowronki
rozdzwoniły leśne dzwonki
czar przysiadł na polanie
senność objęła ramionami
wieczór nadchodzi
spać kładą drzewa
nocne życie las zaczyna.
Komentarze (4)
bardzo obrazowy ladny wiersz pozdrawiam
Ładnie. Ósmy wers czytam sobie
"rozśpiewały się skowronki":) Miłego wieczoru.
Ciepło o przyrodzie.
Pozdr.
cichy, sielski krajobraz