Echa tęsknoty
https://youtu.be/mOGaUPVtIxU
Jeśli jesteś obok, wszystko odczuwam
inaczej,
nawet owa szarość promieniuje
migotaniem.
Pytam dzisiaj ciszę - kiedy znowu Cię
zobaczę,
skoro płoche szczęście, nadal robi
zamieszanie.
W obliczu tęsknoty, nie sposób zgrywać
twardziela,
więc łez się nie wstydzę, skoro wyrażają
miłość.
Wystarczy jedna myśl, która pragnienia
powiela
a każde wspomnienie - jakby gniazdo w sercu
wiło.
Nic tu nie jest proste, lecz nikt nam nie
obiecywał.
Wszak o ważne rzeczy, jesteśmy zmuszeni
walczyć.
Zasiać to za mało, by obfite zbierać
żniwa.
Wiedząc doskonale, że na miłość nie
wystarczy.
Trwając w słów niemocy, właśnie widzę
prawidłowość.
Każdy moment boli, spustoszenie cierpkie
czyniąc.
Nieustannie czekam, co minuta myśli
mnogość,
lecz atutem chwili to, że musi w końcu
minąć.
Ja pretensji nie mam, szczęście tylko się
przytrafia.
O zachodzie słońca, ciężko myśleć o
poranku.
Po tych naszych chwilach, pielęgnuję
epitafia.
Myśli aż znękane - jak zwiędnięte róże w
wianku.
Komentarze (27)
Z przyjemnością czytam Twoje wzruszające wiersze
Pozdrawiam serdecznie :)
Zaczytałam się w twoich wierszach.
Są piękne!
Będę wracać :)
Wspaniałe są Twoje wiersze, naturalne i pełne
tęsknoty, pozdrawiam słonecznie :)
Piękny wiersz... "atutem chwili to, że musi w końcu
minąć" - bardzo trafne rzeczywiście, gdy chcemy, by
minęła to przemijalność jest atutem :)
Piękny refleksyjny wiersz z wielką tęsknotą ...
pozdrawiam serdecznie:-)
...z tęsknotą nikomu nie do twarzy
pozdrawiam:))
Renatko ambiwalencja która jest już jak kochanka targa
myślami. Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru życzę
seann witaj Bartku ;) fajnie że zaglądasz do mnie .
Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru życzę
sisy89 pozdrawiam Cię bardzo serdecznie z uśmiechem
dziękuję za odwiedziny i komentarz
beano miło mi że wiersz się spodobał. Pozdrawiam
serdecznie
Marku dziękuję za docenienie mojego wiersza ;)
Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru życzę
Anno dziękuję za odwiedziny i komentarz pozdrawiam Cię
bardzo serdecznie
Wiele osób wyznaje zasadę, że o miłość się walczy...a
mnie się zdaje, że ona się przydarza najzwyczajniej,
choć coraz rzadziej niestety
Pozdrawiam Arturze :)
Jak ten wiersz przemawia dzisiaj do mnie...Piękny i
pełen tęsknoty...
Pozdrawiam z życzeniem pogodnych snów...
Witaj Artorro.
Piękne, “echo tęsknoty”.
Pozdrawiam.:)