echo miłostek...
A kochasz mnieee ?
- pyta blądwłosa łatwa dziewczyna.
...meee
- echo złośliwie podpowiadać zaczyna.
Kocham, kocham,
aż mi gorąco.
...cham, cham
- echo się wtrąca.
Nie dziw, że niedświadczony blondas,
lecz ja, starszy o trzy ćwierci,
nie wie, że echo słyszy i podgląda.
...echhh, człowiek się uczy do śmierci !
Komentarze (8)
No co Ty Stary? W życiu bym nie obraził. Z wiersza
Twojego wynika, że jest on o Tobie cyt. *lecz ja,
starszy o trzy ćwierci* więc ty kręcisz z blondasem, a
Twoja żonka, jak sam mówisz czarnulka, więc mogło się
w Tobie obudzić ostatecznie echem sumienie. No takie
skojarzenia się we mnie zrodziły, bo przecież wiersz
Twój ma drugie dno, tak czy nie? Jeżeli źle
zinterpretowałem, to przepraszam, ale wiersz Ty
pisałeś:) Pozdro.
yamCito 2012-07-10 20:22
a nie obraziłeś mnie Rymetius czasem tym komentarzem
pod moim wierszem, czepiając się mojej żony???
żonę mam piękną, szczupłą, zgrabną czarnulkę
Trzy ćwiartki na dwoje, to będzie jakieś prawie cztery
setki na jednego:) a te echo, to nie jest czasem Twoja
żona?:) w postaci dręczącego sumienia. Pozdrawiam:)
odpowiedź do komentarza chorwacja jest cudowna
plaż są kamieniste ale tego się nie odczuwa
kamienie są gładkie i bardzo małe - ale za to cudowna
woda nigdzie nie ma takiej -wiem to z własnego
doświadczenia -trochę podróżuję gorąco polecam
chorwację- pozdrawiam
oj! to echo musi ciągle odpowiadać - a jak źle
usłyszy? fajny wierszyk
pozdrawiam:)
Fajny i zabawny wiersz:)Pozdrawiam:)
Fajny wiersz o wscibskim i dowcipnym echu. Dzięki za
uśmiech. Zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałoby
"powinienem wiedzieć" jako trzeci wers drugiej
strofy, a czwarty bez "nie wie". Mam nadzieję, że
nie uraziłam autora uwagą, która nasunęła mi się po
przeczytaniu. Pozdrawiam.