W efekcie
Zielone światło
Znany psychiatra w mieście Wieluniu,
stwierdził u Jana kuku na muniu.
Teraz Jan może bezkarnie,
rozbijać w parku latarnie.
Każdy zrozumie to, że się uniósł.
Prezent
Gdy pięknej Yoko z okolic Kato,
na imieniny mąż dał wibrator,
uznała, że ma wszystko
i przegnała chłopisko,
w chwili gdy było pod dobrą datą.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-08-09 11:12:55
Ten wiersz przeczytano 1683 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Jan musiał się unieść - wysoko :)
Z kolei Yoko widać czekała na okazję - z humorem i
pieprzykiem;
pozdrawiam :)
;-)) Dobre.
Pozdrawiam :)
ale świetne:) dobre limeryki napisać to sztuka:)
Z zielonych papierow - nie dla wszyskiego pelne
przyzwolenie. Latarnie - jako żrodla swiatla na pewno
nie zasługują na potłuczenie. a są i czerwone swiatla
- kończące peleton i- dzielnice z czerwonymi
latarniami.
Serdeczności:))
Obydwa limeryki fantastyczne - znakomite. Piekne
wydanie Krzemanko. _smieję się szczerze , również z
samego siebie. Rozum i rozsądek się nie daje a i
miłość - też nie odpuści. Masz cudowny dystanś - jak
zawsze.
Pozdrawiam serdecznie:))
będzie żałować i wiersze smutne pisać. a wibrator się
zepsuje. niech nie będzie taka spoko piękna(?) Yoko
:):):)
Dziękuję nowym gościom za komentarze i uśmiechy:)
Arku: z tego co mi wiadomo, decyzję peelka podjęła na
trzeźwo:)
Miłego dnia wszystkim:)
a to pewnie chłopisko było pod datą. na dwoje babka. i
tak dobrze i tak :)
fajne oba :):):)
ps. ostatni wers w drugim ,a
:)) Dzięki za uśmiech.
Miłego dnia.
Pod przybranym kuku na muniu można się czuć
bezkarnie...
Kobiety schodzą na manowce jak się wibrują
sztucznie...Dobre limeryki .Pozdrawiam...
Dziękuję wszystkim gościom za komentarze. Miłego
dnia:)
Pierwszy super.
Dobry limeryk. Pozdrawiam
są świetne!