egzamin
już tu kiedyś był ale...miałam poprawkę
Aniele Stróżu
czemu nie pilnujesz
zawsze się odwracasz
gdy cię potrzebuję
egzamin z wierności zdawałam
nie było cię przy mnie
oblałam
autor
ewaes
Dodano: 2017-03-23 13:32:57
Ten wiersz przeczytano 1177 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Wiesz, ja też znalazłam Twój komentarz u siebie...
W czerwonym zeszycie
No, to już wszystko wiem :)
Ciekawe, gdzie zabalował)))
I nie upilnował...
Fajny wierszyk, pozdrawiam ewaes
W dzisiejszych czasach to już norma teraz
przynajmniej wiem dlaczego tak się dzieje
Anioł Stróż do wymiany! ;p
Może był zamyślony lub zmęczony i przysnął ;)
pozdrawiam :)
Szkoda że w tym czasie gdzieś się ulotnił...Pozdrawiam
serdecznie.
Nie pierwszy ;) oblany egzamin +++
Super
Bardzo ładna miniaturka:-)
Pozdrawiam:-)
:)) nie przypilnował - winny musi być - fajnie to
napisałaś.
Jak ja będę egzaminatorem zdasz nawet Anioł Stróż nie
będzie potrzebny.Miłego wieczoru.
Mam wrażenie, że znam to piórko :)
Można spróbować raz jeszcze :) Pozdrawiam serdecznie
+++
@Zosiak co ty też ?
Dziwne.. To tak dawno bylo na prawde nie pamietam :)
sama jestem ciekawea...
Data rejestracji: 2012-11-20. Google pokazuja link z
2008. Ale nie chcę wnikać, to było pytanie nieważne -
ze zwykłej ciekawości. Sorry, jeśli wnikam
niepotrzebnie.
Ja też :)