Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ekspres Polarny

Arkadiusz Łakomiak

Wjechał na stację ekspres polarny,
jedyny pociąg kontynentalny.
Start w Anadyrze, meta w Lizbonie.
Tłum pasażerów w każdym wagonie.

Ziścił się piękny sen kolejarzy,
wreszcie i dla nich cud się wydarzył.
Oto machina jak malowana,
w świecie dalekim oczekiwana.

Wyborne chwile i piękne czasy
(pisze reporter z lokalnej prasy).
Czeka nas sława, wielkie pieniądze,
wizyty gości, tłuste miesiące.

Już jest na trasie, relacjonuje,
to będzie bomba, w kościach to czuję.
Nagle... sensacja. Ekspres zaginął!
Nie taki przecież miał być ten finał.

Migiem donosi prasa z Bangkoku:
„Pociąg widziany był w Białymstoku”.
Podobno bywał gdzieś w Bukareszcie,
lecz czy to prawda? Raczej nie wierzcie.

Dochodzą słuchy, że stał w Opolu,
w Moskwie, Warszawie i w szczerym polu.
Każdy przypadek sprawdza policja;
ten cały skandal, to ponoć fikcja.

Do bukmachera czasem gracz zajdzie
(dwa do jednego, że się nie znajdzie).
Na giełdach spadki, wielka panika
(na żywo gada jakiś dziennikarz).

Znany jasnowidz czarno to widzi,
w modlitwie Chrześcijan, wspierają Żydzi.
Miało być pięknie i legendarnie,
a wyszło lipnie, słabo i marnie.

Ksiądz na ambonie prawił kazanie
- Diabeł opętał was, parafianie!
Kto nim pojedzie, czeka go zguba.
Musicie wyrzec się belzebuba.

Szukać zaczęli go tropiciele,
szczęścia, niestety, nie mieli wiele.
Śliska to sprawa, jak w dłoni mydło,
gdzie jest, do kroćset, ten pociąg widmo?!

W całym tym tłoku i zamieszaniu,
reporter wyznał na poczekaniu
- Ja zapomniałem (nie wiem dlaczego)
dopisać, że to makieta lego.


Anadyr - Miasto na dalekiej Syberii.

autor

PanMiś

Dodano: 2013-11-27 07:43:17
Ten wiersz przeczytano 2720 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (53)

TeniaBrass TeniaBrass

reporterzy wiedzą a rzadko dlaczego;)

krzemanka krzemanka

Fajnie. Pewnie stoi gdzieś na bocznicy(za sprawą
torów).
Wypadł z nich w trzydziestym wersie. Może zamienić
słowo "Chrześcijanie" na "Buddyści" lub inaczej?
Miłego dnia.

Madison Madison

Świetny pomysł, płynnie się czyta, treść wciąga.
Bardzo fajny wiersz.
Jedynie w tym wersie "modlą się razem: Chrześcijanie,
Żydzi" łamie się rytm i jest 11 zgłosek.
Pozdrawiam, Arku:)

PanMiś PanMiś

Dziękuję Bella. :)

Bella Jagódka Bella Jagódka

czytam czytam i cały czas uśmiecham się:) pomysł
wspaniały i talkie same wykonanie. ale...
/nie byłabym BJ/
ostatni wers
"- Ja zapomniałem, nie wiem dlaczego,
dopisać że to makieta lego."
przecineczek hihihi przed że , lub "nie wiem
dlaczego", można by wziąść w nawias. Pozdrawiam,
życząc pięknego dnia.

Ola Ola

Dobrze, że nie taki, jakim ja jeżdżę. Fajnie i na
wesoło. Pozdrawiam

PanMiś PanMiś

Pendolino był właśnie natchnieniem, he he.Dziękuję i
pozdrawiam

jozalka jozalka

Pospiech:) Wiersz pędzi niczym Pendolino:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »