Ekumenizm Art(retyczny)
Chciałbym tak pisać, jak muzyka,
gdy obejmuje świat w love story,
być elokwentnym i przenikać,
dźwięki zmieniając na kolory.
Pragnę tak umieć pleść wyrazy,
by światłem stało się pisanie,
by każde słowo - w nim obrazy -
znalazło dźwięk na fortepianie.
By się iluzja kolorowa
przeistoczyła w pochód wdzięczny,
gdzie pośród myśli płyną słowa
dające widok, który dźwięczy.
Chciałbym w pisaniu być muzykiem,
który osiągnął kunszt palety,
lecz starym jestem już tetrykiem
i nie napiszę tak, niestety...
nie napiszę.
Komentarze (12)
Chciałbyś i tak masz:)
Wszystkim dziękuję za czytanie.
A jednak wiersz śpiewa - zawiera dźwięk i światło, a
nawet paletę barw.
To wszystko jawi się w wyobraźni podczas czytania. A
tetryka ani śladu.
Pozdrawiam serdecznie.
Piszesz, piszesz, wiesz, że tak właśnie piszesz :)
Dobrego dnia :)
...a jednak udało Ci się.
Kokieteria?
Głos mój i szacun jest twój!
Świetny wiersz!
Pozdrawiam Goldi
ponoć mówią "nigdy nie mów nigdy" a marzenia się
spełniają..... wiem z autopsji
pozdrawiam z nutkami w załączeniu :)
o lala!
a wiersz ("nie napisany") śpiewa! i to pięknie
https://vm.tiktok.com/ZMFfj66rv/
Nie tetrycz, bo tetryczysz od rzeczy :-)))
Super Wierszysko.
Słonecznego dnia, Goldenie :)