Enantiodromia (przenikanie)
A może na dnie każdego z nas
jest jakaś ławica rozkoszy
a potem droga w ciemność
Świadomość to jednak coś, co nie należy
tylko do tego świata Albo inaczej
Nie chce należeć do tej jednej formy
Na ile może wychodzić poza formę
nosicielkę Oto jest pytanie
A na ile poza samą siebie i jak
Drzemie we mnie odpowiedź na zew
natury, którą zrodził ten wszechświat
A w sferze gdzie natury
przechodzą w milczenie gwiazd
zasiada na tronie potencja
Życie noszące w sobie zarodek śmierci
spokój księżyca, obojętność zimowego
wiatru
jednym słowem życie osłabione
zamieraniem
znajduje spokój w świecie
narkozę czystych do zaniku rozdzielczości
mózgu
linii drzew i blasków zorzy polarnej
przenikającego życie nurtu śmierci
kulki rozsiane w przestrzeni pocą się w
noc
kulki różnych natur docierają do granicy,
albo znaczą je w liniach, jedne to systemy
żywe inne nie,
ale i tak znaczy wiele ten pomost
z ochronną błonką lub bez seks
gwałciciela świetlistego z nimi
Między kobietą a mężczyzną
prawie zawsze jest seks Na początku
Potem partnerzy już nie widzą w sobie
obiektów dla żądz Potem żądze szukają
nowych podniet
A gdzie jest miłość w tym?
A przyjaźń i zaspokojenie mogą iść
razem?
Jakie pole do poznania, Hmm
Czym jest miłość, a czym przyjaźń?
Przyjaźń to zachwyt osoby dla innej
osoby
A miłość to zachwyt nad światem, który
oglądamy
jak wylewa się przez inną osobę
W miłości płynie poprzez nas żądza i się
uczłowiecza,
upostaciawia w sposób świadomy
A żądza zrodziła się w nicości, z
nicości..
Komentarze (1)
A żądza zrodziła się w nicości, z nicości..
Pewnie tak...Bardzo ciekawe .