entourage
Babci, której nie znałam..
dyrdymały dziecko
jakieś fanaberie
wiesz pożyczę ci lokówkę
czujesz jak unoszą te fale?
załóż błękitną
zdecydowanie.
poczekaj
poszukam skrzydeł
gdzieś tu były…
może te koronkowe?
autor
MEG
Dodano: 2014-01-21 18:02:49
Ten wiersz przeczytano 4329 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
:))
ciepły i rzeczywisty
pozdrawiam
Fajny... 'D Pozdrawiam!
wzruszający ....ciepło o babci ...ja też swojej
prawdziwej nie pamiętam ...ale miałam to szczęście że
miałam babcię sąsiadkę która kochałam jak swoją (teraz
ja jestem taką
babcią)
pozdrawiam
Wzruszająco i pięknie...
wspaniały wiersz, inny, doskonały, delikatny, super:)
Piękny wiersz.
Pozdrawiam, smutna :)
Miałam 3 latka i nie miałam już Babci ani
Dziadziusia. Ładnie napisałaś. Pozdrawiam cieplutko.
pamietam tylko jedna bacie,dlugo zyla,bardzo mnie
kochala,pozdrawiam serdecznie
Zatrzymuje, bardzo ładny. Pozdrawiam serdecznie
Babcie wszystkie najbardziej kochają. Ja znałam swoją
tylko 15 lat. Dobranoc
Szkoda, że nie znałaś swojej Babci,przez to straciłaś
dużo miłości babcinej, bardzo smutne.
Ja jestem babcią i kocham mojego
wnuka całym sercem, rozpieszczam
go strasznie.Wiersz piękny.
Pozdrawiam cieplutko.
Poruszający piękny o babcinej miłości. Pozdrawiam:-)
Pięknie ujęłaś - odcienie babcinej miłości. Podobnie
wyobrażam sobie moją babcię, której nie znałam:)))