E(pi)dramat?
Już chyba nie chcę i nie muszę,
poodklejałam to i owo.
Chociaż zależna wciąż od wzruszeń,
nadal jak gąbka chłonę słowo.
W oparach wirtualnych pragnień
czasem zbyt gęsto od obłudy.
Gdy porażona fałszem, padnę,
przywrócę uśmiech, ale z trudem.
Już chyba nie chcę i nie muszę:
płynąć pod prąd, być Don Kichotem,
bez perspektywy kopie kruszyć,
by nielot zerwał się do lotu.
Zamiast przekleństwa - "pi" - jak każą.
(Ach! Gdzie ta solidarność nasza?)
Nie wyrwę z serca ciepłych wrażeń,
więc chylę głowę i przepraszam.
autor
Madison
Dodano: 2015-07-22 09:20:39
Ten wiersz przeczytano 2178 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Córuś mam lepszy pomysł pojadę do niej i może cuś
utarguję:))))))))))
Renia, wspomóż mnie, proszę, mailowo. Moje chyba nie
wystarczają, więc wyślij do Madiś, cuś od siebie.
Słonko straaaasznie uparte...ale przecież może
wróci...jeszcze tego lata? Jak sądzisz?
Okulary kupiłam...
a Słonka ni troszeczku...
Przereklamowany ten róż najwidoczniej.
Buziaki, Renia:***:)
Córko Adama, bądź spokojna ja tylko z przyjaźni
łapię:)))))))))
Renia, nie łap:) Słonko je moje, sama złapiem:)
Jakby co...;)
Danuś, Skarbie... pod prąd płynąć, - jest bardzo
fajnie. Może nie zawsze lekko, ale za to ciekawie:)
Mam dziś gorączkę, więc nic mnie nie hamuje. Duże
Buzi, poproszę:*** Tak duże, żebym mogła przeskoczyć
wszystkie fale. Z góry dziękuję:):*
Tęsknię za Tobą. Wróć do komentowania. Przecież jest
lato...lato, Okruszku.
Nie chcę mieszkać pod jednym dachem ze smutkiem.
Czekam, tak jak Jacuś, jak Mariusz, jak inni.
Całuję:***
Ty nie padaj, a jak się potkniesz to ja
złapię:)))))))) Buziaki :))))
Gorzko-smutna refleksja. A wiersz dobry.
Pozdrawiam Madi:)
Madi... a kiedy wrócisz?
Smutno bez Ciebie i Twoich trafnych komentarzy :-(
Oświeciłaś mnie zapychaczami itp a teraz kto to zrobi?
Wracaj Dziewczyno!
Czasem napisz. Jakiś krytyczny. Ja czekam!!!!!:))
Dobrego dnia:)
Dziękuję wszystkim za komentarze na temat wiersza i
nie tylko:). Jestem z Wami, czytam wiersze, głosuję,
chociaż nie zostawiam komentarzy.
Dobrego dnia:).
"czasem zbyt gęsto od obłudy"
O tak!
Podoba się.
:))
Wybór należy do Ciebie:))Madi
Bądź sobą,to najlepszy wybór.Walcz z wiatrakami jeśli
uważasz,że to słuszne,a jeśli nie
pie...wszystko.Wspaniała refleksja.Pozdrawiam
serdeczne:)
Jest myśl, sens, swobodne rymy.
Piękny przekaz, chociaż nie znam tego "zamieszania"
gdyż jestm zbyt krótko.
Ale do góry głowa, pierś do przodu... Madi, Ty nie
zmienisz się. Zawsze będziesz "punktowała" gdy coś
będzie Cie gryzło.
Pozdrawiam
Serdecznie Cię witam Madison.
Po krótkiej przerwie powróciłem
i wiem, że było warto chociażby
dla tego, aby móc czytać tak
piękne wiersze jak ten.
Pozdrawiam:]
po prostu bądź Sobą
bo skoro nie chcesz to nie musisz
pozdrawiam