Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Epizodyczne pocałunki.

Zamykam wrota iluzji
płaczące jak bezbożne dzieci.

Niepotrzebna mi już Twa dłoń
by przetrwać
i niespaść w czerwoną gorączkę.

Potęga zniekształconego serca
- obumiera rozum,
miłosne wzdęcia.

Cichy hałas
trzeszczący we krwi niewolniczej
Rozpuść swe usta na Innej,
już nie potrzebuję kadru,

Usune to życie
z epizodycznych pocałunków
i kliszy na zdjęcia - 36.

autor

Hekate

Dodano: 2008-06-06 11:22:16
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Kilki Kilki

dobre, podoba mi się.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »