erekcjato gumowego drzewa
czekałam trzy lata
aż mnie muśniesz rzęsą po wardze
schnąc na wiór
razem z jesionowym parkietem
jutro założę twój zielony sweter do wanny
kiedy przyjedziesz sfatygowany bezsennością
tysiąca takich samych kilometrów
zmiętoszony i wymęczony
przez tirówkę
www.erekcjato.eu
autor
ann13
Dodano: 2007-05-21 21:12:58
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Już to dzisiaj czytałam. :) Powiem Ci, ann13, że
erekcjato nie jest rzeczą często spotykaną na beju...
więc wiekszość chyba nie rozumie, o co chodzi...
Podoba mi się bardzo - nietuzinkowo i ciekawie.
Pozdrawiam.