Erekcjato nierozłączne
Czy mogę ciebie poprowadzić?
Zrobimy z tańca dziś powtórkę,
wystarczy wiotki koniec wsadzić,
w mą wąziuteńką szparkę-dziurkę!
A jak już wejdzie, zatańczymy
(wiesz, że ja zawsze cię prowadzę),
myślę, że nic tu nie sknocimy,
jak będziesz ze mną, a ja wsadzę
głęboko, z czuciem i starannie.
Będziesz mi dotrzymywać kroku,
najgorzej mamy przy sutannie,
bo na nas tam nie ma widoków,
gdyż głównie biedny z nas korzysta,
choć pracujemy zgrabnie, ślicznie,
jak nas artysta wykorzysta,
wtedy tworzymy artystycznie
igła z nitką
Komentarze (7)
A jednak wychodzą Ci te erekcjata! Zawsze zaskakujesz!
:-)
Wszędzie seks - w prostych czynnościach - dlaczego tak
mało o tym się mówi. Mam cerówkę. Wiersz przedni.
nitka z igła tańcowały , w dziurce świat swój widząc
mały, w tańcu para się dobrała, przez co śliczne życie
miała :)
fasti:)
Ta pusta przestrzeń jest w erekcjato bardzo waznym
elementem. (Aby natychniast nie odkryć o czym mówi
treść utworu ). A jedno, lub dwa końcowe slowa, to
jest tzw. - awersacja.
Dziękuję wszystkim czytającym i komentującym za
poświęcenie swojego czasu na moje rymowanki:)))
Nowa forma wypowiedzi w erekcjato Gacku? Ciekawie, z
humorem napisane, warto tutaj zajrzeć, tylko dlaczego
taką przestrzeń zarezerwowałeś dla siebie, gdyż aby
dotrzeć do dołu strony trzeba przefastrygować kawał
przestrzeni.
Gacku- masz WYOBRAŹNIĘ :) i lekkie pióro... Gratuluję
:)
Artystycznie tworzysz Gacku...podziwiam kunszt pisania
takiej humoreski.