erekcjato po północy
- puk puk
- kto tam
- listonosz
- o tej porze
- puk puk
- przestań proszę
- nie masz może soli
- a kapsli nie chcesz
- puk puk
- bardzo śmieszne
- dlaczego nie masz dzwonka
- nie było w rowerze
- puk puk
- idź do diabła
- o kim piszesz
- O TOBIE
- puk puk
- ...
- puk puk
- cholerna wyobraźnia
Komentarze (57)
Prezentowana rozmowa jest pełna niedomówień i
zaskakujących zwrotów akcji, co tylko wzbogaca
absurdalny wydźwięk utworu. Na końcu dowiadujemy się,
że była ona efektem fantazji lub snu. Bywa i tak.
(+)
Wyobraźnia.
A ja mam złudzenie i wyobrażenia znajomości wiersza.
:)))) Podziwiam Twoją wyobraźnię pełną dobrej ironii
humoru...:)
Beano
A mi nie daje spac cholerna wyobraznia, ostatnio nie
gadalem z nia 2 godziny, niech wie ze tez mam swoje
zdania...:)
Po północy
kiedy wena we mnie wstępuje
nie słyszę pukania
ani szeptania
tylko pisze
z zamiłowania...
beano:))
Noce zwykle są do spania,
Ty się wolisz Wenie kłaniać,
puk, puk nagle usłyszałeś,
Jej wizytę opisałeś...
Serdecznie pozdrawiam życząc miłej niedzieli :)
Daje do myślenia to "pukanko " ;) Niektórzy jej nie
mają w ogóle, innym doskwiera jej nadmiar.
Pozdrawiam :)
Dobre te puk puk...
Miłego weekendu:)
Ciekawie i z polotem ;) pozdrawiam i głosik zostawiam
+++ ;)
Świetnie z wyobraźnią:-)
pozdrawiam
Ha ha ha a to namolna wyobaźnia :))
ale bez niej nie było by wiersza :)
Pozdrawiam z uśmiechem Tomaszu :)
Bronislawa.piasecka
A dziekuje bardzo:)
Budleja
Klaniam sie,)
Budleja
Klaniam sie,)
puk, puk, to ja :))))
miłego dnia