Erekcjato słodkie
Twa słodycz bywa niezrównana,
czasem z wieczora, czasem z rana,
Ty nie dostrzegasz, co się dzieje.
Wiem, ze niedługo Cię rozgrzeję,
odarta z szaty, połyskliwa,
wnet w moich dłoniach się rozpływasz.
Gdy w usta wciągam Cię powoli,
z rozkoszy, aż mnie serce boli.
Ssę Cię pomału, a wytrwale
i już nie muszę czekać wcale
na płynną, gładką Twą odmianę,
na Twoje jądro niezrównane.
Nikt Ci się oprzeć nie da rady
moja tabliczko czekolady.
autor
sosna
Dodano: 2011-01-26 18:32:49
Ten wiersz przeczytano 1409 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
dobre... narobiłaś apetytu...
Narobiłaś mi smaku na
......................................................
..................czekoladę :)))))
Gratulacje. Swietnie napisane i do tego ten
zaskakujacy koniec....
kawał dobrej Ody, do czekolody :)
Cóż za skojarzenia się tu nasuwają ;) Pozdrawiam.
Marynarze na czarnoskore pieknosci mowia
"tabliczka czekolady".Yamcito.....cos na rzeczy jest.A
erotyk pycha!!!+++
najpierw poważna mina do czytania ...a tu czekolada do
wyssania ...dobry i ładny ....zawsze panowie mówili że
kobiety ładniejsze erotyki piszą ...pozdrawiam
Erekcjato zawsze w cenie :)..Po prostu wzbudza
uśmiech.. M.
no no !...tak ją zmolestować.....a już myślałem że
jesteś lesbijką......i jak ta czekolada się teraz
czuje ?
Hehe;D
Najpierw rozpalić a potem narobić apetytu?
Nieełaaadnie;D