Eros
Eros pół boski
z metra cięty na 17 cm,
wzbiera spieniona fala miłości
po ucieczce z ptasiego raju,
pusty leżak, trup w mule.
Delikatna powłoka albinosa
podnosi się
napina i uwydatnia
granitowe żyły,
mapa, tatuaż,
labirynty podnieconej krwi.
Sprzedane organy sapera
musisz wybuchnąć,
głowa scanersa gotowa do eksplozji,
chory powstrzyma zarażonego.
Platon ucztuje z murzynami
za plecami w jaskini.
O pół boski lateksie
puściłeś oczko.
Komentarze (18)
:))
ciekawie
https://miraozir.flog.pl/ tu czasami jestem :-)
https://miraozir.flog.pl/ tu czasami jestem :-)
Krzysiu nie mam fejsbusia :-) buuu ale dobrze że
przynajmniej tu mogę się naczytać :-)
Jeszcze raz dziękuję :-)
szara mgła Mam na imię Krzysiek :-)
www.facebook.com/krzysztof.frydrych.12 zapraszam i
pozdrawiam.
Świetny, pomysłowy wiersz.
Haha jesteś niemożliwy :-) jak Ty właściwie chłopaku
masz na imię? :-)
I chciałoby się dopisać:
czytała Krystyna Czubówna ;)
półboski
Pozdrawiam :)
Dziękuje za ocenę i dobre słowo.
O lateksowym erosie opowiedziałem z rzeczywistości
Chrześcijan.
Tak to wyglądało ;-)
http://retro.pewex.pl/472212
A mówią że rozmiar nie ma znaczenia :-)
Podoba mi się.
"oda" do fallusa... :P :) miłego dnia :)
Jak tylko czytam wiersz pro-gnostyk, poprawiam
się w fotelu, uczta intelektualna, bez żadnego
fortelu.