erotyk I
czekam
mrucząc cicho
śpiewnie wabiąc Cię
w objęcia naszej
sypialni
odurzona tym co nastąpi
kołyszę się w przód i w tył
niczym szamanka
indiańska
zaklinając zmysły
przychodzisz
a ja na Twój widok
nieświadomie
rozchylam uda
mężowi
autor
poprostu ona
Dodano: 2005-02-27 01:20:11
Ten wiersz przeczytano 1256 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.