Eskalacja bólu
sześć łez
a każda z siłą oceanu
rozbija o brzeg
wołanie i lament
płonie krew
płacze krzyk
cierpię jak nikt
a serca ze stali
weszły na szczyt
by gwałcić pokój
słowem jak mieczem
podnoszę larum
razem mniej boli
utulam łzy które
wciąż płaczą
Panie błagam
przywróć
status quo
ante bellum
z cyklu: jak wypełnić w sercach ból snem i blizny po nim
autor
beano
Dodano: 2022-03-01 10:25:34
Ten wiersz przeczytano 2761 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Straszna rzeczywistość...
Dołączam myślą do przesłania z puenty.
Pogodnego dnia, Beanko.
Poruszający, piękny wiersz. Rzeczywistość przeraża i
mocno boli. Serdecznie pozdrawiam Beatko :)
Zatwardziałe serca za nic mają ból i cierpienie innych
ludzi. Nie mają Boga w sercu i to jest najsmutniejsze.
Wzruszona smutnym wierszem pozdrawiam serdeczne.
Mocny w wymowie.
Pozdrawiam Beatko
Poryszajacy przekaz.. Pozdrawiam Beatko ;)
Witaj Beatko
Wzruszająco.
Trudny i bolesny to czas.
Serdecznie
Beatko, chyba niczym nie da się ukoić łez matek, które
opłakują swoje dzieci. Wiosna tuż, tuż a tam ziemia
już kwitnie krwią, Boże daj opamiętanie szaleńcowi.
Serdecznie pozdrawiam.
poruszające słowa.
Witam,
trafne przesłanie wersów w tym trudnym czasie.
Pozdrawiam /+/.
Bardzo poruszające wersy Beo...
Każdy wers porusza serce, pozdrawiam ciepło.
Bardzo poruszający wiersz, Beano, daj Boże, żeby ten
koszmar jak najszybciej się zakończył.
Pozdrawiam gorąco. :)
Przekaz wiersza zatrzymuje.
Smutne nastały czasy.
Pozdrawiam serdecznie
Jedenasty rozdział księgi Daniela, na końcu, zapewnia,
że „król północy dojdzie do swojego kresu i nie będzie
nikogo, kto by mu dopomógł”.
Kiedy Putin tańczy "Jezioro łabędzie" Czajkowski
obraca się w grobie.
On już nic nie może zrobić.
My - owszem.
Trzeba zrobić wszystko żeby usłyszeć łabędzi śpiew
imperialnej Rosji.