EUFEMIA
O piękna pani pełna skromności;
dałaś z jabłoni jabłka skosztować.
Dla twojej całej okazałości ,
Adam mężczyzna dał się zwariować.
To tobie żebro oddał kochana
i poszedł z tobą na krańce świata.
Po to by zostać u twego boku,
nie jak marnota lecz autokrata.
Męstwo w mężczyźnie jest mu pisane,
uczucia wzniosłe przeżywa szczerze .
Lecz kiedy widzi uległą łanię ,
wtedy nie myśli tu w żadnej mierze.
Myśliwych instynkt drzemie od wieków
a jest wzrokowcem raczej nie chybi .
Kiedy zobaczy przepiękną kibić,
to całym ciałem się już ożywi .
A ona ciągnie go do ołtarza ,
figluje z losem daje uciechę .
Gromadką dzieci jego obdarza
i już na murach postawia wiechę.
I tak marzenia pękają w więzach ,
szarą codzienność rutyna zżera .
Kobieta zmienną jest w uległości,
no i dosiada swego ogiera.
Tak do maneża męskość ułoży,
batem posmaga po gołym ciele.
Przecież dla niego jest całym światem,
nie zasypuje gruszek w popiele.
Kolegów hordy przegoni z hukiem ,
broń Boże piwka w męskiej stanicy .
Albo sucharka w mleku utopić
i spojrzeć w oczy gdzieś gołębicy .
Lecz wynagrodzi całe cierpienie,
to że nie jesteś sam na tej ziemi.
Ta twoja Ewa jest twoim szczęściem,
jak piękno życia przy twej Eufemi .
Komentarze (4)
Zgrabnie napisane. Z przyjemnością czytałem. W związku
z treścią zacytuję swój limeryk:
Z żebra Adama
gdy na Adamie Ewa znad Ebro
galopowała jak żywe srebro
wtedy powziął przekonanie
że cud boski stworzył panie
bo obolałe miał siódme żebro
I jeszcze fraszka Sztaudyngera:
Z początku była słodkim mlekiem,
skwaśniała dopiero z wiekiem.
Ale z Eufemiami, widać jest inaczej...
Pozdro.
jeśli jest szczęśliwy?
Tak to działa, a jak masz do tego szczęście i cię
kocha, to jesteś z nią szczęśliwy. Pozdrawiam.
To imię zdradza wszystko.