Eurovision 2009
Przepiękne śpiewy narodów Europy
Moskiewskie niebo poniosło po świecie,
Dyrygent księżyc sam nabrał ochoty
Z gwiazdami tańczyć i walc im obiecał.
Od Atlantyku po Ural wysoki,
I Skandynawii po Morze Śródziemne,
Po nocnym niebie płynące obłoki
Słuchają śpiewów w ogromnym skupieniu.
Powietrze bucha rozgrzanych nut żarem,
Rozkołysany kontynent spać nie chce,
Wiatr się roztańczył wirując zuchwale,
Stawiając kroki na Drodze Mlecznej.
14.05.2009
Komnenowi serdecznie dziękuję za uwagi,
poprawiłem "skupione obłoki".
Bomi masz rację.
Komentarze (35)
Te koncerty to wielka farsa i nie ma czym delektować
się.Może i ci się to podoba ale ja pamiętam lata
70-te,80-te i tam było czym cieszyć się.
Piekny wiersz. Swietnie sie go czyta. Bardzo
plastyczny opis.
no..no..biegniesz trzymając w rekach
czas...brawo....do gwiazd....
Bardzo na czasie, gratuluję.
dzisiaj nie zagłosuję, bo same rymy to jeszcze nie
wiersz :) widać tu klasę komentujących - P.błońskaM
złośliwie, z pychą i z bykiem ("co dzień"), zaś komnen
- rzeczowo, kulturalnie i bezbłędnie
Cudenko nietegie !!! Nastepny wiersz proponuje o
reality show w stylu Wielki brat . "Przepiękne śpiewy
narodów Europy Moskiewskie niebo poniosło po
świecie,..." te strofy oczarowaly mnie Skaucie widac
glebie ... Dzis zaspiewales nam jak SLOWIK ... !
Skaucie - znów pikujesz ostro "w dół"; udało ci się
połaczyć niezręczną publicystykę popkulturalną :) z
patosem;
"Przepiękne śpiewy narodów Europy" - już ten wers jest
sam w sobie parodią; "Gorących rytmów słuchają obłoki
Po niebie płynąc w ogromnym skupieniu." - a to? czy
obłoki słuchają w skupieniu, czy po prostu są skupione
na niebie, bo ich jest dużo? Diwe pierwsze zwrotki są
zwyczajnie złe, nadęte, publicystyczne i zbędne.
Ostatnia jest dla odmiany zgrabna, nasuwająca
skojarzenia z poezją Wierzyńskiego, Staffa i innych
autrów z "międzywojnia". Nie pasuje jednak ona swoją
lekkością do dwóch pierwszych zwrotek.
Na koniec uwaga do twoich ostatnich wierszy: Skaucie
nie piszesz lepiej, mam wrażenie, że piszesz
nieuważnie, jakby z przymusu wewnętrznego - "aby
opublikować". Takie coś, to bynajmniej nie trening ,
czy "szlifowanie" formy. To wyraźny regres. Jeśli cię
to bawi i tego chcesz, to pisz dalej, ale wydawało mi
się, że twoje ambicje poetyckie są nieco inne.
A co już śpiewają, mnie polityka telewizyjna tak
zniechęciła do tego medium, że wolę tu z Wami
posiedzieć.
...wszystko ma swój czas:)ma go i erowizja
ładnie napisane,mimo iz nie jestem fanka eurowizji ale
wiersz mi się podoba...pozdrawiam
Świetnie, pomysł i wiersz znakomity, jesteś wielki
duchem. Pozdrawiam.
Od Uralu do La Mansza Polak nie je, lecz zakansza.
Sliczmie i muzycznie,,,dodac nuty i wiersz
mozna zaspiewac,,,ciekawie,,pozdrawiam
jesiennie z daleka.
Następne cudeńko, jesteś Geniuś. Kiedy do ciebie
dotrze że pisać wiersze to nie znaczy klepać codzień
byle co byle o czym!
tutaj mam dowód,że wierszem można opisać wszystko.
świetnie