Faramuszka o tym że nie ma tego...
Faramuszka o tym że nie ma tego złego...
Był skok w bok, potem szok
- nie ma śladu zdrajcy.
Ślady po nim zatarł wiatr.
Powinnam się martwić?
Łobuz wiatr
zatarł ślad.
Martwić się? Nie martwić?!
Poszedł w świat gończy list.
Pamięciowy portret
pod dyktando tworzył Jan
w malowaniu dobry.
Sąsiad Jan,
wierzcie mi
- bardzo, bardzo dobry.
Po miesiącu minął stres
wywołany zdradą
bo pocieszać umiał Jan
- najlepszy z sąsiadów.
Stresu brak,
Janek wszak
- najlepszy z sąsiadów.
Gdzie jest zdrajca nie wie nikt.
I już zbędny pościg!
Jana mam – wszystko mam
- tylko mi zazdrościć!
Wszystko mam,
gdy jest Jan.
Można mi zazdrościć!
(K.B.) Wiartel 21.06.2013-05.05.2014
Komentarze (44)
Komenującym - oczywiście :)
Dziękuję kolejnym czytelnikom i komentyjącym :)
Dobrego dnia :)
Lekko i śpiewnie. Pozdrawiam
Że (Ja-nie mogę) mieć takiego Jana:))
Zoruś, czytało się śpiewająco:)))
miło było przeczytać - teraz sobie pośpiewam " jak
dobrze mieć sąsiada, jak dobrze mieć sąsiada..." -
pozdrawiam:)
fajna, zadziorna piosenka ;-)
Kochani, dziękuję wszystkim czytającym i komentującym.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich razem i każdego z
osobna :)
Dobry sąsiad lub sąsiadka jest nieodzowna. Pozdrawiam
serdecznie
Fajnie, lekko i melodyjnie, bardzo urokliwie :)
Pomoc sąsiedzka jest zawsze wskazana. Pozdrawiam :)
Śliczna faramuszka:)))
http://www.youtube.com/watch?v=IsUxZC9dUgo
super...muszę pilnować swego Januszka ...bo sąsiadka
młoda ....byłaby wielka szkoda ....
pozdrawiam :-)
Pozazdrościć braku stresów i takiego sąsiada....:D
Bardzo sie podoba, uśmiechnął, świetny! :)
od razu widać kunszt :)