Fauna Bałtyku
Zapadł zmrok nad wodą Bałtyku
gwiazdy zawładnęły niebem
umiejętnie zawieszone w górze
mrugają zalotnie do ciebie
noc mija bezpowrotnie
ranek się budzi ze snu
kolorami słońce wschodzi
morze maluje w kolorach stu
dumne łabędzie rozłożyły skrzydła
niczym żaglowce przy molo pływają
rybitwy oznajmiają donośnym głosem
że mewy śmieszki je rozśmieszają
na plaży zjawiają się dziwni goście
schodzą z wydmy szukając ochłody
mama i trzy małe dziczki
idą brykając prosto do wody.
Komentarze (12)
Pięknie, miło czytać, pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładny wiersz. Miłego wieczoru życzę.
Tylko się zachwycać. Pozdrawiam :)
a tych łabędzi to czasem
nie porwały fale
mile pozdrawiam
Fajny klimat fauny...
Pozdrawiam cieplutko:)
Obrazowo ujęłaś ten skrawek przyrody. Rozbudzam
wyobraźnię i słyszę delikatny szum morza.
Pozdrawiam.
Marek
Wyczarowałaś piękny obraz nadmorskich okolic. Z
przyjemnością i podobaniem czytałam. Pozdrawiam
cieplutko:)
Bardzo ładny, jak i poprzedni - "Flora Bałtyku" :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
pięknie i bardzo poetycko uchwycony klimat w któtkim
kadrze,
pozdrawiam serdecznie
:)
wypisz wymaluj Kołobrzeg :) nawet dziki się pojawiają
:)
Nocą plaża i Bałtyk mają swój urok...
Dobry wiersz... Pozdrawiam
Była flora jest i fauna i super :) pozdrawiam
cieplutko :)
wiersz jest bardzo piękny ...rozwinęłaś w nim swoje
skrzydła ...