Flora Bałtyku
Bałtyk wieczorną mgłą otulony
szum fal echem rozbrzmiewa
rozkrzyczane mewy kołują
krzyk radośnie w dal się niesie.
Fale obmywają urwiste klify
rozlaną wodę promienie złocą
stoję wpatrzona w ten taniec morza
w to piękno w tą przyrodę uroczą.
Lekka bryza chłodzi ciało
tajemniczy nastrój dookoła panuje
dostojne dęby i buki na klifie
tej cudownej aurze sekunduje.
Siedzę na zwalonym konarze
wygładzonym w morskiej fali
zmierzch powoli nadciąga
niebo nocne gwiazdami zapali.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2021-07-20 11:22:07
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Piękne wersy, a nad morzem ślicznie o każdej porze
dnia i nocy, pozdrawiam ciepło.
uwielbiam nadmorskie klimaty, potrafisz czarować,
serdeczości
:)
bardzo pięknie piszesz ... siedząc na konarze ...
fajnie jest tak siedzieć i podziwiać krajobraz.
Dobrze się znaleźć w takiej scenerii. Pozdrawiam
serdecznie :)
Cudowna chwila; opis mojego ulubionego przeżycia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny obrazek z niepowtarzalnym klimatem. Pozdrawiam
:)
Piękny obrazek z niepowtarzalnym klimatem. Pozdrawiam
:)
Prawdziwy i piękny obraz nadmorskiej plaży
wyczarowałaś. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem:)
Zazdroszczę Ci tych widoków :) Pozdrawiam Halinko :)
czeka na cd Halinko
Bardzo ładnie :-)
Kiedy ja nad Bałtyk znowu dotrę... Ech...
Pozdrawiam serdecznie :-)