Femme fatale.
Znasz moją wartość?
Wiesz, że jestem Twoim asem w rękawie,
niekwestionowaną damą kier i nocną
kochanką.
Ale i intelektualnymi schodami,
wędrówką w górę, którą trudno Ci
przetrwać.
Zastanawiasz się czy warto zrezygnować?
Wiesz, że tylko ja mogę być tajemnicą.
Ona jest wierną kopią wszystkiego co
stracisz,
wszystkiego czym nie jestem. Czym być nie
chcę.
Moja autonomia Cię peszy,
znam Cię jak własną kieszeń.
Twoje myśli są przy mnie w negliżu.
I to Cię boli. A jednocześnie przyciąga.
Żadna inna nie jest tak prawdziwa.
Stylistyka mojej osoby sprawia,
że nie myślisz tylko głową.
Tak wiem, uwodzę. Jestem femme fatale.
Komentarze (2)
"I to Cię boli. A jednocześnie przyciąga"-tak
bywa.Fajny wiersz.
I mnie uwiodłaś aby przeczytać ten wiersz,jest zapewne
ciekawy,ale i troszkę ozuty z tajemnicy, w sumie było
warto i odwiedzę Cię częściej..powodzenia