filiżanka
Życiorys rzeczy byłby krótki,
na pierwszy rzut oka.
Wszelkie daty niepewne,
oprócz pochodzenia.
Jednak zatarcie wzoru
na złoconym brzegu
zdradza obecność kogoś,
kto był tu przede mną.
Że zdarzyli się
wcześniej jacyś inni oni,
mogę się domyślać po stanie porcelany.
Ale już żadnych twarzy,
wysłuchanych rozmów,
żadnych uważnych spojrzeń
w nieuważne oczy.
Nawet jedno słowo
nie wróci tu ze spotkań,
które się odbyły.
Tu rządzi tajemnica.
Prawo do dyskrecji
obejmuje władaniem nawet wzór serwetki
i mnie
zaraz za ostatnim wersem.
Komentarze (10)
Ciekawie piszesz. Miło poczytać.
Pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja.
bardzo ładny refleksyjny...ile można wyczytac ze
starego przedmiotu czyjeś życie myśli - ot
przemijanie:-)
pozdrawiam
Bardzo ładny życiowy napisany z refleksją wiersz
Pozdrawiam
Niektóre przedmioty mogą sporo o nas powiedzieć, jak
zwykle dobry wiersz, ale to tutaj norma:)
Miłego wieczoru życzę:)
ona przeminie z nami,,pozdrawiam :)
Bardzo ładny wiersz o przemijaniu tego co się
zdarzyło.Pozdrawiam.
Filiżanki to skarbnice wiedzy, tajemnic i ludzkich
historii...
Subtelnie oddany temat, pozdrawiam.
A później będzie to słynne...brzdęk i leci się
po nową, łyżeczka, talerzyk same zostały...ot sęk.
Bardzo ciekawie o zanikaniu śladów obecności.
Szczególnie spodobał mi się fragment:
"żadnych uważnych spojrzeń
w nieuważne oczy"
Miłego dnia:)